piątek, 22 lipca 2016

Młyńska osada znaleziona przez przypadek





     Podróżowanie własnym samochodem daje wiele możliwości odkrycia interesujących miejsc często pomijanych w przewodnikach. Rastoke to malutka wioska położona przy ujściu rzeki Slunczicy do Korany, leżącej kilkadziesiąt metrów niżej. Kilkanaście niewielkich wodospadów oraz pozostałości po wodnych młynach, których jeszcze w XIX wieku było ponad sto, tworzy przeuroczy efekt! Możliwość posłuchania melodyjnego szumu rzek zamiast wielojęzycznych rozmów, jakie towarzyszą wizytom w większości Chorwackich miast, to kolejny powód by choć na chwilę zatrzymać się w Rastoke. Noclegów i miejsc do jedzenia należy szukać w pobliskim Slunj.  



   Znalezione zupełnym przypadkiem Rastoke już na zawsze pozostanie naszym obowiązkowym punktem każdej wizyty w Chorwacji. Odpoczynek pośród zieleni i szumu wodospadów z chłodnymi podmuchami wiatru, to idealny wstęp do przygody czekającej w oddalonych o 25 kilometrów Plitwicach.









Brak komentarzy: