piątek, 1 stycznia 2016

Dawna cegielnia, Muzeum Kafki oraz Czechy "płynące moczem"





Cihelna, do której najlepiej przechodzi się poprzez Wyspę Kampa, nie wyróżnia się niczym szczególnym pośród wielu podobnych uliczek w dzielnicy Mala Strana. Jednak dla fanów psychodelicznej twórczości Franza Kafki stanowi obowiązkowy punkt, bowiem kryje się w niej muzeum poświęcone autorowi słynnego "Procesu". 






Hergetova cihelna 

Brukowany placyk w kształcie wydłużonego trójkąta. Dawna cegielnia to obecnie dziedziniec z niskimi zabudowaniami, na który prowadzi okazała brama. Dzisiaj przed wejściem do jednego z XIX-wiecznych ceramicznych warsztatów stoi sporej wielkości litera K. W środku można zobaczyć dwuczęściową ekspozycję. Jedna informuje o wpływie czeskiej stolicy na twórczość Kafki, druga próbuje ukazać obraz Pragi w utworach pisarza. Złośliwi powiadają, że Franz nigdy nie miał kontaktu z żadnym przedmiotów z bogatej kolekcji Muzeum. 




Malkontenci są również oburzeni pomnikiem nazywanym "Piss", czyli sikający. Jest to kolejna kontrowersyjna rzeźba Dawida Černego. Niepokorny artysta odpowiada za basen mający kształt Czeskiej Republiki, do którego dwóch mężczyzn bez skrępowania oddaje mocz, trzymając się za przyrodzenie. Dzieło miało uczcić wejście naszych południowych sąsiadów do Unii Europejskiej. Kilka temu po wysłaniu SMS-a na numer numer zapisany na ręce jednego z "dżentelmenów", sikali oni podaną wiadomość






Po nasyceniu duszy i oczu, można napić się kawy i zjeść deser w Café Cihelna. 




Polecam jednak wyjść z placu i zejść kawałek w stronę Placu Klarov. Znajdziemy tam wesoły mural oraz uśmiechnięty wizerunek Wojaka Szwejka. Malostrasnka Pivnice raczej nie zalicza się do praskiego panteonu piwiarni, niemniej ceny jak na centrum są nader okazyjne, a miła obsługa serwuje przepyszne mięsiwa i apetyczne zakąski.










Brak komentarzy: