poniedziałek, 19 września 2016

Hordy turystów, zastępy świętych i zrzeszeni artyści




Most Karola (Karlův Most) to miejsce, którego nie da się pominąć nawet podczas jednodniowej wycieczki do Pragi. Ponieważ jest wiecznie zatłoczony, najlepiej przejść się nim wczesnym rankiem lub późnym wieczorem. 



        Pierwsze wzmianki o drewnianym moście, którym na Zamek Praski transportowano zwłoki patrona Czech, św. Wacława, pochodzą z 1170 roku, kiedy to król Władysław I zbudował kamienny most nazwany imieniem swej żony, Judyty. Niestety, w połowie XIV weku zabrała go powódź. Koronowany na cesarza w 1355 roku, Karol IV polecił nadwornemu architektowi, Peterowi Parlerowi zrobienie nowego projektu. Wzniesiona pod koniec XII wieku budowla miała długość 516 metrów i 10 metrów szerokości. Wykorzystano fundamenty starego pomostu, dzięki czemu most stanął na 16 łukach i ma kształt zbliżony do litery „S”. 



W 1870 roku nadano mu imię Karola IV. Do XIX wieku była to jedyna możliwość przeprawy przez Wełtawę w Pradze. Przez wieki odbywały się na nim turniej rycerskie, zaś w ciągu dnia miejscowi rzemieślnicy sprzedawali na nim swoje wyroby. Wielu przestępców i heretyków zostało na nim powieszonych lub ścięto im głowy. W 1939 roku po Moście Karola paradowały oddziały hitlerowskie, a po zamachu stanu w 1948 roku jednostki komunistycznej policji.


Początkowo na moście stał jedynie krucyfiks. Dopiero w XVII jezuici postawili pierwszą rzeźbę przedstawiającą św. Jana Nepomucena. Do 1714 roku wykonano 25 posągów. Na przełomie XIX i XX wieku powstały ostatnie dzieła. Obecnie ich liczba wynosi 31. W 2002 roku powstało stowarzyszenie artystów, którzy swą twórczość prowadzą na Moście Karola.



Staromiejska Wieża Mostowa
W przypadku ataku wrogich wojsk wykorzystywano ją jako stanowisko ogniowe. Przejścia broniła opuszczana drewniana krata. Pod koniec wojny trzydziestoletniej wieża skutecznie odpierała ataki szwedzkiej artylerii. W 1621 roku podczas wojny trzydziestoletniej żołnierze amii austriackiej zgładzili 27 przywódców protestanckich. 12 z nich odcięli głowy i wywiesili je na Staromiejskiej Wieży Mostowej. Makabryczny widok straszył, aż 10 lat, kiedy to Pragę zdobyła armia saksońska, która zezwoliła na pochówek w kościele Tyńskim.





Brak komentarzy: