niedziela, 11 października 2015

Vinohrady - idealny adres do zamieszkania!




      Mógłbym zamieszkać w tej praskiej dzielnicy już za samą nazwę- dawniej mówiono i niej Winne Góry. Na szczęście powodów dla, których jest to moja ulubiona dzielnica w stolicy Czech, jest o wiele więcej. Vinohrady powstały stosunkowo niedawno, bo pod koniec XIX wieku w miejscu dawnych winnic i pól uprawnych, które ciągnęły się za murami zburzonymi w II połowie 19-stego stulecia. Od początku dzielnica się ulubionym miejscem dla wszelkiej maści artystów i ludzi majętnych. W przeciągu kilkunastu lat powstały bogate, jak na tamte lata wręcz luksusowe, i przestronne kamienice będące do dzisiaj wizytówką Vinohradów. Dzięki bliskości centrum- raptem 2-3 stacje metrem do Placu Wacława oraz licznym zielonym terenom, jest to najbardziej modna w Pradze dzielnica do zamieszkania, co niestety wiążę się ze sporym wydatkiem za wynajem lokalu, o kupnie już nie wspominając. Nie trzeba jednak od razu tam się wprowadzić, by poczuć się jak na początku XX wieku, wystarczy udać się na kilkugodzinny spacer po szerokich ulicach, z których spora część nosi nazwę europejskiego państwa lub miasta. Tajemnicą poliszynela jest to, iż ulica Polska należy do najbardziej okazałych, zarówno pod względem architektonicznym jak i gastronomicznym. 

          Po nacieszeniu oczu oszałamiającą architekturą z poprzedniego stulecia, koniecznie należy zajrzeć do jednego z wielu lokali. Na Vinohradach można napić się zarówno świetnego piwa, jak i niezłego wina, bowiem mieści się tam czołówka praskich winiarni. Ceny, choć nie tak okazyjne jak w sąsiednim Žižkovie, wciąż są sporo niższe od tych ze Starego czy Nowego Miasta. Warto zrobić wcześniejszą rezerwację- turyści nie zaglądają tam, aż tak często, za to miejscowi "okupują" najlepsze miejsca niemal przez cały dzień. 

        Prócz zabytkowych kamienic i pysznych willi z wielkimi ogrodami, na Vinohradach warto zajrzeć do Husův sbor. Jest to najważniejsza w Pradze (wciąż działająca) świątynia dla członków tego religijnego ruchu. Miłośnicy literatury Franza Kafki koniecznie muszą udać się na Stary Cmentarz Żydowski, by pomodlić się przy jego grobie- kwatera 21 na prawo od bramy wejściowej. Wstęp jest bezpłatny, ale mężczyźni muszą mieć kipę na głowie- można ją na miejscu wypożyczyć. Na Cmentarzach Olszańskich, będących największą metropolią stolicy, pochowano studenta Jana Palacha, który w czasach komunizmu dokonał samospalenia- kwatera IX-2. 
         
       Na Placu Pokoju, uchodzącego za centrum dzielnicy, stoi imponujący Teatr na Vinohradach. Potężna budowla łączy elementy secesji z neobaroku.  Na nieco mniejszym Placu Jerzego z Pobieradów postawiono jeden z najbardziej oryginalnych kościołów w Pradze. Świątynia pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana przypomina okręt- na końcu podłużnej nawy przypominającej kadłub wznosi się prostokątna wieża pełniąca "rolę" żagla. 

      Ci, którzy lubują się w aktywnym spędzaniu wolnego czasu, z pewnością udadzą się do jednego z największych parków w mieście. Riegrove sady zajmują teren ponad 11 hektarów. Z jego szczytu rozciąga się niesamowita panorama na centrum. Wieczorami, kiedy wzgórze zamkowe jest oświetlone, widok na Hradczany nie ma sobie równych.
      
        Wbrew większości przewodników o Pradze, które jedynie marginalnie opisuję Vinohrady, są  one jak najbardziej warte polecenia. Zwłaszcza tym, którzy będą chcieli odpocząć po  wizycie na Starym Mieście lub Hradczanach, gdzie trzeba przeciskać się przez hordy turystów. Nic tak nie potrafi naładować akumulatorów, jak chwila relaksu w jednym z licznych parków lub "zwykła" przechadzka po ulicach pełnych zamożnych kamienic. Należy jednak pamiętać, że podobnie jak w Centrum, również w tej dzielnicy parkować mogą mieszkańcy, czyli posiadacze uprawniającej do tego karty. Pozostali muszą szukać miejsca na płatnych parkingach lub w dalszych dzielnicach. Na szczęście praskie metro funkcjonuje naprawdę świetnie i jest zdecydowanie najlepszych sposobem na przemieszczanie się po stolicy naszych południowych sąsiadów. 










Ulica Polska





Wodna Wieża


Kościół husycki







       


       









Brak komentarzy: