Nazwa firmy
Doroszko produkującej ozdoby choinkowe nie była mi obca. Jednak nigdy nie
przypuszczałem, że w Kętrzynie, niedaleko Mrągowa, znajduje się Konsulat
Świętego Mikołaja. Tego, że po dwugodzinnej wizycie w fabryce tego znanego
producenta bombek świątecznych, będę się cieszył nie mniej, niż kiedy za
małolata otwierałem prezenty znalezione pod bożonarodzeniowym drzewkiem, w
ogóle nie brałem pod uwagę. Spotkanie w tym niezwykłym miejscu umówiliśmy jeszcze
przed wyjazdem na Mazury. Na szczęście dla nas był wrzesień, gdyż od października
do końca roku każdy dzień, łącznie z weekendami, jest już zarezerwowany. Mieliśmy
wielkie szczęście, bo oprowadzał nas sam właściciel, dzięki czemu dowiedzieliśmy
się wielu interesujących rzeczy. Przez większość czasu, nie mogłem wyjść z
podziwu jakie to cuda można wymalować na szklanych bombkach. Wielce zadziwiła
mnie również pomysłowość klientów, którzy zamawiali te "luksusowe
towary", jak żartobliwie nazwał je Pan Tadeusz Doroszko.
Jeszcze
w 2012 roku firma zatrudniała 50 osób i należała do liderów swojej branży w
Polsce. Jednak globalny kryzys spowodował upadek ich głównego odbiorcy w USA, w
efekcie czego musieli zredukować liczbę zatrudnianych osób do 10. Tak pozostało
do dzisiaj, kiedy przeszło ¾ towaru idzie na eksport, przeważnie do krajów
bogatych, jak Stany Zjednoczone, Norwegia, Szwecja czy Niemcy. Sporo kupują
również rosyjskie firmy. W naszym kraju prawie wszystko trafia do marketów,
klienci indywidualni robią zakupy jedynie przed samym Bożym Narodzeniem.
Z
powyższych powodów niedawno firma zdecydowała się wprowadzić do oferty
możliwość zwiedzenia fabryki, połączoną ze zrobieniem własnych bombek, które
później się własnoręcznie maluje i zabiera na pamiątkę do domu. Sporą frajdą
jest napisanie listu do św. Mikołaja z listą prezentów, jakie chce się otrzymać od
sympatycznego brodacza- w końcu nazwa Konsulat Świętego Mikołaja zobowiązuje.
Razem z żoną jesteśmy świetnym przykładem, iż wizyta w Kętrzyńskiej wytwórni
ozdób ze szkła może okazać się wspaniałym przeżyciem, zarówno dla dzieci, jak i
ich rodziców.
Należy
jednak wziąć poprawkę, że klienci indywidualni mogą odwiedzić firmę
Doroszko jedynie w sezonie wakacyjnym, bowiem przez resztę roku prawie codziennie
zjawiają się tam tłumy szkolnych wycieczek. Nie powinien to jednak być wielki
problem, gdyż przecież większość turystów udaje się na Mazury właśnie latem. Obecnie
w fabryce trwa mały remont i gorączkowe przygotowanie do wystawienia sztuki o Dziadku
do Orzechów- jak zapewnia właściciel będzie to nie lada gratka dla wszystkich,
którzy zdecydują się ją zobaczyć. Już teraz można w firmowym sklepie zakupić
świąteczne ozdoby ze scenami przedstawiającymi ową bajkę.
Konsulat Świętego Mikołaja to miejsce, gdzie atmosfera Świąt Bożego Narodzenia
trwa w najlepsze przez cały rok. Wystarczy zatelefonować, by umówić się na
wizytę, a świat choinkowych ozdób otworzy się dla nas otworem i zaprosi nas w
malowniczy świat pełen bajkowych przygód. Na koniec polecam wizytę w sklepie,
gdzie po okazyjnych cenach można nabyć firmowe produkty, które z pewnością będą
pięknym prezentem dla najbliższych.
Po
wizycie w firmie Doroszko, warto zobaczyć pozostałe atrakcje Kętrzyna, do
których zalicza się; Zamek Krzyżacki, Bazylika Mniejsza pod wezwaniem św.
Jerzego oraz Cerkiew św. Bazylego Wielkiego.
Konsulat Świętego Mikołaja
Kętrzyn, ul. Dworcowa 3A
Telefon: 49 89 752 33 88 lub 606 133 333
e-mail: doroszko@doroszko.pl
http://www.konsulatmikolaja.pl - poprzez tą stronę można się łatwo umówić na wizytę
http://www.konsulatmikolaja.pl - poprzez tą stronę można się łatwo umówić na wizytę
Bombki przygotowane do dalszej "obróbki"
Średnio wydmuchuje się około 200 bombek dziennie
'Trójwymiarowy" wizerunek Mazur
Krawaty z wizerunkiem św. Mikołaja
Figurki do sztuki Dziadek do Orzechów
Śpiewające ekipa brodaczy
Zamówione przez firmę amerykańską
Na zamówienie rosyjskiej cerkwi
Mikołaj odpoczywa przed świętami
Święta na wesoło
Wysłane do Norwegii
Pozłacane carskiej jajka
Figurki i bombki z wizerunkiem amerykańskich harcerek
Kiedy w 2005 roku zaprzysiężono na prezydenta USA Baracka Obamę, wszyscy święci musieli zmienić kolor skóry na... czarny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz